Opowiadanie 1 i MOdlitwa

Pewnego dnia Buly stary(SHATAN) hcial od jednego przehylenia wychlać jabola ... ale co sie okazało ? ni hója : /, a tu nagle z nikąd przyszedła Smażka stara zajebała jabola i zaczła go ssać jak Renata Missała !. To sie Buly stary wnerwil, zaczol krzyczec ze tez tak umie, i tak sie zassał, że sie udusił.

Ale powrócił jako sztan bes ćała i zaczoł szeżyć zuooo na źemiii

teraz walne jescze modlitwe szatana


Zdrowaś Shatan zua pełen błogosławiony ty miedzy płomieniami i blogoslawiony owoc zywota twojego bułystary.

Czekać wiem ooooo PLISKA O KOMCIE :P
JAK MIEC BLOGA TO NA 100%:P